Zima w tym roku była dla mnie łaskawa, mocno nie zmarzłam, nie zawiało mnie i nie przemoczyłam butów :) Nie ma na co narzekać, ale jak patrzę na zdjęcia z tego ślubu to aż chcę krzyczeć za wiosną. Zielone drzewa, kwitnące kwiaty i ciepłe słonko... Ah rozmarzyłam się.
Zielony ogród. Ceremonia zaślubin w uroczej białej altance. Kolorowe, papierowe pompony, naturalnie piękna Panna Młoda, surowe drewno i polne kwiaty. Dużo radości, łez, wzruszeń i dobrej zabawy. Uwielbiam dokładnie przemyślane i idealnie skomponowane stylizacje.
zdjęcia: withloveandembers




























Brak komentarzy:
Prześlij komentarz